W środę zaczął się
nam 24-ty tydzień ciąży...czas zdecydowanie pędzi jak szalony!
Niedawno
byliśmy na usg i znowu widzieliśmy naszego kochanego Malucha. Dzidzia jest już
dosyć duża, rośnie zdrowo i rozwija się prawidłowo. Wszystkie wyniki badań też są
bardzo dobre, moje żelazo (którego poziom był bagatela prawie 10 razy niższy
niż norma) również się znacznie poprawiło. Pani na usg stwierdziła, że Dziecko
jest wyjątkowo aktywne (też już to dawno zauważyłam), dużo się rusza i 'wariuje'
w swoim domku. Bardzo często odczuwam kopniaki, 'bąbelki' i motylki w brzuchu,
szczególnie rano i wieczorem, i jest to najwspanialsze uczucie!
Ja
przytyłam do tej pory 4 kg, jak narazie to chyba mało, ale po moich 'przygodach
z nudnościami' na początku ciąży apetyt mi powrócił więc waga też pewnie będzie
rosła. Staram się ograniczać słodycze (przyznam, że to coraz trudniejsze), jem
zdrowo i często, ale małe porcje. Na szczęście nie dopadła mnie jeszcze zgaga
ani żadne dolegliwości ciążowe. Śmiało mogę stwierdzić, że czym dalej w ciąży,
tym więcej mam energii i tym lepiej się czuję! Szymon i wszyscy znajomi ciągle
o nas dbają i się troszczą...bycie w ciąży ma zdecydowanie same plusy! Każdego
tygodnia robimy zdjęcie mojemu brzucholowi i nadziwić się nie możemy jak on
szybko rośnie! Na koniec ciąży zrobimy kolaż ze wszystkich zdjęć, żeby wyraźnie
było widać różnice w rozmiarze, ostatnie zdjęcie będzie już z naszą Dzidzią,
którą trzymam na rękach i przytulam do brzucha. Widziałam kilka takich
projektów myślę, że to bardzo ciekawa pamiątka.
Obydwoje
już bardzo nie możemy się doczekać aż zobaczymy naszą Kruszynkę, utulimy ją i
wycałujemy po raz pierwszy! Jeszcze nie robiliśmy żadnych zakupów, poczekamy z
tym na świąteczne wyprzedaże, które tutaj w Anglii są naprawdę niezłe!
Musimy
zrobić dokładną listę co będzie potrzebne mi i Maluchowi w szpitalu, oraz przez
pierwsze tygodnie po powrocie do domu. Znając życie nazbiera się tego trochę:)
Uciekam
teraz do pieczenia ciasta jogurtowego z kawałkami gruszek - coś słodkiego, ale
zarazem zdrowego - idealne rozwiązanie dla przyszłej mamusi!
Następny
post będzie o ciekawych i wygodnych ubraniach dla 'ciężarówek', także zapraszam!
Iwona x